Linijka.
W końcu notka o konturach. Jak ja to robię? Próbowałam wielu technik, jednak na samym początku próbowałam narysować kontur patrząc na zdjęcie. Efekt?
Oczy za duże, nos za mały, usta pokrzywione. Niestety nie miałam zbyt wielu możliwości, więc wpadłam na pomysł, by taki kontur rysować od... linijki. Odmierzać każdy punkt, ale było mi bardzo ciężko. Miałam tylko tablet z którego mogłam przerysować jakieś zdjęcie. Ale, gdy zaczęłam czytać blogi innych artystów, znalazłam notkę właśnie o odmierzaniu od linijki u Ilojleen więc Dominika była szybsza :P Twoja technika sprawdza mi się do dziś ;)
Powiększałam zdjęcie na tablecie kierując się rozmiarem oka. Zawsze zaczynam od oka. I kontury i cieniowanie. Rysuję źrenicę, od jej punktu odmierzam odległość do kącika oka. Od kącika do ucha. Następnie łączę te punkty w taki sposób w jaki widzę na zdjęciu, czasami jest ciężko narysować idealnie zakrzywioną linię, dlatego wtedy odmierzam punkt najbardziej wystający i wtedy łączę. Nagumuję się trochę przy tym. Skupiam się na jednej części, nie na całym portrecie. Czasami zajmuje mi to nawet 6 godzin, w przypadku Spidermana którego narysowałam pierwszy i ostatni raz ;)
Metoda Kratkowa.
Kolejnym sposobem na odwzorowanie konturów o których też czytałam jest metoda kratkowa. Wtedy najlepiej jest posiadać drukarkę, choć można też zrobić to na komputerze. Na kartce rysujemy kratkę równą od linijki, kwadraciki mają np mieć po 2 cm. Ze zdjęciem robimy to samo. Najpierw jego format ustalamy do formatu kartki, później w jakimś programie graficznym na nim robimy podobną kratkę. Należy przy tym pamiętać, żeby tą kratkę rysować jakimś twardym ołówkiem, dokładnie nie mogę powiedzieć bo nie stosowałam tej metody, miałam ograniczone możliwości.Twardym ołówkiem po to, żeby była naprawdę delikatnie zakreślona i żeby można było ją wymazać gumką. Wtedy przerysowujemy zdjęcie krateczka po krateczce. Nawet w niektórych kolorowankach dla dzieci czy czasopismach tą metodę odwzorowania pokazują autorzy.
Metoda Kalkowania.
Spotkałam się też z metodą kalkowania, facet drukuje zdjęcie, zarysowuje je z drugiej strony ołówkiem np 5b, i kalkuje jak kalką. Ołówek odbija się pod wpływem nacisku. Tej metody też nie stosowałam, ołówek gdy przyciśniemy do kartki może zostawić biały ślad i wtedy oszpeci to tylko rysunek, bo taki ślad jest ciężko zniwelować.
Metoda odmierzania odległości ołówkiem.
Chyba najtrudniejsza metoda. Kiedyś próbowałam, coś tam wychodziło. Spróbuję niebawem coś w ten sposób stworzyć, wtedy napiszę osobną notkę na ten temat.
Linijka i jeszcze raz linijka. Kupiłam w kauflandzie 30cm za 3 zł.;) Najlepsza metoda moim zdaniem, najbardziej dokładna jeśli chcemy rysować realistycznie. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz