Jeśli myślałeś kiedyś o tym, by zacząć rysować, oglądałeś wiele rysunków, ten post jest właśnie dla Ciebie.
By zacząć należy:
1. Czuć w sobie to coś.
W każdym z nas drzemie jakiś talent. Ten talent śpi. By go odkryć, trzeba go obudzić. Samo nie przyjdzie.Czyli:
Trzeba zacząć rysować. Wystarczy jeden udany rysunek, później pojawia się zapał, wtedy by się rysowało ciągle cały czas, całymi dniami by się ślęczało nad kartką. Aby bardziej się skupić, polecam muzykę relaksacyjną ;)
2. Zaopatrzyć się w odpowiednie sprzęty.
Nie polecam na początek drogich kredek czy ołówków. W ogóle na początek nie polecam kredek. Zacznij od ołówka! By wyrobić sobie własną technikę, potrzeba na to czasu. Nie wszystko naraz. Najpierw poznaj moje tajniki, ucz się z nich, później powoli sam wyrobisz sobie własną technikę rysunku, tak jak ja to właśnie zrobiłam. Technika cieniowania ołówkiem przyda Ci się w późniejszym stadium - kredki.Na początek jednak wystarczą sprzęty takie jak:
- Oczywiście ołówki
- gumka
- wiszer
- cienkopis
- gumka chlebowa
- temperówka
- Papier
Ołówki.
Na rynku mamy dostępne ołówki od twardości 10h-10b - z takimi przynajmniej się spotkałam na różnych sklepach internetowych.
Należy wiedzieć, że ołówki H to są ołówki twarde, ołówki B to są ołówki miękkie. Im większy numer na ołówku, tym bardziej ołówek jest miękki/twardy.Czyli:
2b to ołówek miękki, 8b to ołówek super miękki. Im miększy ołówek, tym ciemniejsza kreska.
Ołówki 10h-2h nie są w ogóle potrzebne do rysunku artystycznego. Są to raczej ołówki do rysunku technicznego. Nie kupuj więc zestawu 24 sztuk bo połowa z nich będzie leżeć i kasę wywalisz w błoto.
Do wyboru mamy wiele firm ołówków, są to m.in Derwent, Prismacolor, Cretacolor, Bic i wiele wiele innych. Jednak najbardziej znaną firmą w Polsce jest Czeska firma Koh-i-Noor produkująca nie tylko ołówki ale i inne przybory artystyczne, m.in kredki, farby, gumki, węgle itd itd...
Firma Koh-i-Noor produkuje ołówki w różnych seriach:
Seria 1860
Dostępne tylko do twardości 6b.
Seria 1500
Moim zdaniem najlepsze ołówki Koh-i-Noor.
Dostępne zarówno w zestawie jak i na sztuki.
Seria 1900
Toison D'or
Miałam jeden. Bardzo źle mi się nim rysowało. Grafit zamiast ładnie rysować,
szarpał mi kartkę. Nigdy ich nie kupię ;P ale dużo ludzi nimi rysuje i nie narzekają ;)
Cena jednego ołówka to ok. 2zł.
Myślę, że na początek wystarczą twardości:
- F lub HB
- B
- 2B
- 4B
- 6B
Gumka.
Tak samo jak z ołówkami, mamy wiele gumek do wyboru. Są gumki droższe, są gumki tańsze. Myślisz teraz pewnie: gumka to gumka, wystarczy byle jaka. Nic bardziej mylnego. Gdy już wejdziesz w bardziej zaawansowane stadium rysunku, zauważysz sam, że każda gumka ma swoje zastosowanie. Tak jest w moim przypadku. Ja posiadam w swoim pudełeczku 8 rodzajów gumek, z czego używam 4, ponieważ droższa firma okazała się lepsza. Do tego każdy musi dojść sam, jednemu lepiej rysuje się takimi ołówkami, drugiemu takimi, tak samo jest ze wszystkim. Jeden woli myć okna wodą, drugi płynem. Taki przykład. Wszystko zależy od własnej techniki jaką sobie wyrobisz. Ale na początek kup gumkę Factis. Zwyczajna szkolna gumka, którą kupisz w prawie każdym sklepie.
Koszt takiej gumki to ok 2-3 zł.
Sprawdziła mi się ta gumka do robienia błysków na włosach (odcinamy nożem plasterek gumki i kątem robimy cienkie błyski), usuwania błędów w konturach (źle wymierzony kontur, złe cieniowanie), usuwania linii pomocniczych (o tym później). Jej wadą jest to, że zostawia wiele śmieci ale wystarczy je z kartki zdmuchnąć.
Wiszer.
Ciasno zwinięty papier przeznaczony do rozcierania pasteli bądź ołówka. Używam, bardzo często. Najczęściej jednak do rozcierania ciemnych miejsc, wiszer się brudzi, gdy chcesz rozmazać jasne miejsce, pozostaje ciemna brzydka plama. Można go ostrzyć w dobrej tremperówce. Nie jest aż taki niezbędny, bo jak widziałam wiele ludzi zastępuje wiszer zwykłą chusteczką, ale jest na pewno bardziej poręczny. Nie rozcieram ołówka palcem. Wtedy istnieje ryzyko, że pozostawimy odciski palców na rysunku, co go tylko oszpeci.
Cena 2 sztuk ok 5 zł.
Koh i Noor.
Czarny Cienkopis.
Najbardziej sprawdził mi się cienkopis firmy Stabilo, najbardziej znanej firmy w Polsce. Rysuję nim źrenice oka, poszczególne włoski, które na zdjęciu są czarne. Używam go też do podpisywania prac. Wydaje mi się, że do wykonania pierwszego rysunku jest on jednak niezbędny, ołówkiem ciężko jest wydobyć czerń jaką daje ten cienkopis.
Cena: ok 2,50
Gumka chlebowa.
Magiczna gumka. Na początek myślę starczy gumka Koh-I-Noor, choć nie ukrywam że Faber Castell jest lepsza, ale i droższa. To nie jest zwykła gumka. Jak weźmiesz ją do ręki i lekko ją zgnieciesz, będzie Ci się wydawać, że trzymasz w ręku plastelinę. Dzięki temu, możesz uformować sobie tą gumkę w kształt jaki najbardziej będzie Ci odpowiadać do poszczególnych detali rysunku. Mi sprawdza się do delikatnego rozjaśniania miejsc na twarzy, np zbyt ciemne policzki. Główną zaletą tej gumki jest to, że nie pozostawia po sobie śmieci. Za to wadą jest to, że się szybko brudzi, ponieważ ta gumka nie zmazuje grafitu z kartki tylko go ściąga. Dlatego świetnie nadaje się do rozjaśniania miejsc, oczywiście, jeśli chcemy zrobić jakiś jaśniejszy obszar, używamy wtedy twardszego ołówka, ale czasami zdarzy się tak, że coś nam się przybrudzi, czy ołówek się rozmaże, czy wyjdzie coś za ciemne, wtedy dobrze jest wziąć tą gumkę i urwać kawałek i delikatnie przyciskając do danego obszaru, rozjaśnić go. DELIKATNIE PRZYCISKAJĄC, nie mażąc po kartce we wszystkie możliwe strony.
Dobrze jest ją trzymać w folii.
Koh i Noor
ok 1,80 z sklepach plastycznych
ale i w niektórych supermarketach.
Faber Castell
5,99 markery.pl
W specjalnym pudełeczku chroniącym gumkę na zabrudzenia. Polecam z całego serca.
Temperówka.
Zwykła, metalowa, plastikowa. Przy tym należy pamiętać, że temperówka szybko się tępi, i należy ją często wymieniać. Ołówki należy ostrzyć, choć też nie zawsze. Mi lepiej rysuje się stępionymi ołówkami. Miękkie ołówki szybko się kończą, dlatego należy je często ostrzyć.
Papier.
Na czym rysować? Na początek sprawdzi się zwykły blok rysunkowy, ale spróbuj znaleźć taki z gładką fakturą. Bloki przeważnie mają fakturę szorstką z jednej strony, gładszą z drugiej. Mi osobiście lepiej rysuje się na gładkich kartkach, ponieważ wkurzają mnie te kropki białe powstające przy cieniowaniu, tzw pory kartki. Świetnie sprawdzi się też papier xero, o gramaturze 80g/m2. ;)
3. Rysuj!
Na sam początek spróbuj narysować zwykłe oko. Jak je narysować możesz zobaczyć >>tutaj<<Jeśli już podejmiesz się portretowania, na początek wybierz takie zdjęcie, które będziesz chciał wykonać jak najlepiej, np ulubionego aktora. Jego twarz powinna patrzeć na wprost, wtedy proporcje twarzy są podobne do siebie z jednej i drugiej strony. Najlepiej jest również wybrać faceta lub dziecko, faceci mają zazwyczaj krótkie włosy, tak jak i dzieci (te malutkie oczywiście :P) Będzie Ci łatwiej ;)
Zapamiętaj te kwiestie:
- Ołówek to lekkie narzędzie i nie należy przyciskać go do kartki!
- Rzęsy dolne wyrastają z dolnej powieki, nie z oka!
- Błysków w oku nie rysujemy, zostawiamy ten obszar biały.
- Białka oczne nie są białe! Są delikatnie pocieniowane, można użyć do tego ołówka F.
- Górna część tęczówki jest przeważnie przykryta górną powieką. Inaczej jest w "wytrzeszczonych" oczach.
Więcej na temat rysunku, jak rysować kontury, jak cieniować, dodam w kolejnych postach, zapraszam do śledzenia ;)
Super bardzo to pomogło i tak w sumie pomyślałam ze zawsze mnie interesowały pastele/węgiel i chyba się tego podejme tylko znajde podobny blog ale o rysunku pastelami/węglem :) teraz jako wierna czytelniczka twojego bloga proszę o to abyś dodałoa krok po kroku jak np zacząć rysować oko bo przeczytać a zobaczyć to jest różnica :) Pozdrawiwam i życze powodzenia :*
OdpowiedzUsuńNiebawem bede rysowac olowkiem wiec od razu bede robic foty i opisywac ;) niestety nie mam juz zdjec krok po kroku tamtych rysunkow ;) musze najpierw skonczyc Van Damme i sie zabrac do tego nie umiem...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń