Superrealizm, fotorealizm, hiperrealizm. Znamy te zagadnienia?
Chodzi oczywiście o to by nasz rysunek był jak najbardziej realistyczny. Hiperealizm to już jest chyba najwyższa ranga. :D
Kiedy rysunek wygląda jak zdjęcie lub jest zbliżone mówimy tu o superrealizmie lub fotorealizmie. Czyli można by było powiedzieć że ja tak właśnie tworzę, choć wiem że potrafię jeszcze lepiej i już chyba poznałam ten sekret :D
W hiperrealizmie chodzi o to by rysunek był HIPERREALNY czyli bardziej realny niż zdjęcie. Da się tak? Oczywiście że się da.
Przede wszystkim format. Rysujemy na jak największym formacie. Wiadomo, że rysunek oglądamy z daleka, więc jest tak jak ze zdjęciami - im większa rozdzielczość aparatu tym większe jest zdjęcie i bardziej przejrzyste.
Pozatym jeśli już chcemy by nasz rysunek był hiperrealny zadbajmy o szczegóły. Ja nie rysuję od ogółu do szczegółu - tylko na odwrót. Dbam o każdy szczegół o każdą jasną czy ciemną kropeczkę. Pamiętajmy o jakości rysowanego zdjęcia ;)
Dlatego nie bójmy się rysować na mega dużych formatach. Wiadomo, zajmie nam to wiele dłużej ale efekt będzie napewno większym ŁAŁEM niż przy mniejszym formacie. Dobierajmy zdjęcia świetnej jakości i uda się. Uwierzcie w siebie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz