Menu rozwijane dostarczyły profilki
"Praw­dzi­wy ar­tysta nie po­siada du­my. Widzi on, że sztu­ka nie ma gra­nic, czu­je, jak bar­dzo da­leki jest od swe­go ce­lu, i pod­czas gdy in­ni podzi­wiają go, on sam bo­leje nad tym, że nie do­tarł jeszcze do te­go pun­ktu, który uka­zuje mu się w od­da­li, jak światło słońca. "

Ludwig Van Beethoven



niedziela, 17 lutego 2019

Futerko. Jak narysować?


Witam. Jestem właśnie w trakcie rysowania portretu na którym mała modelka ma różne, ciekawe części garderoby takie jak futerko czy wełnę. Postawiłam pokazać Wam w trakcie rysowania jak takie coś stworzyć, wbrew pozorom trudne a tak naprawdę BARDZO ŁATWE.



Na początek zaznaczamy sobie obszar na jakim ma być futerko. Nie przejmujemy się, ponieważ zaraz te ślady znikną, wtopią się w rysunek.



Następnie zarysowujemy cały ten obszar ołówkiem F tworząc podkład.



Obserwujemy nasze zdjęcie i staramy się zaznaczyć kierunek w który idą nasze "włosy futerkowe".


Cieniujemy najciemniejsze miejsca ołówkiem 4B-8B (wszystko zależy od stopnia zaciemnienia)





Ja pomagałam sobie markerem :)

Zarysowujemy cały ten obszar ale tak raczej - bazgramy ołówkiem np 4B. UWAGA! STARAJĄC SIĘ ZACHOWAĆ KIERUNEK WŁOSA.



Następnie podobnie robimy z gumką.



I tak poprawiamy jeszcze raz, i jeszcze raz ...



Następnie cieniujemy najciemniejsze miejsca futerka rysując krótkie kreski lub bazgrząc dalej, jaśniejsze miejsca rozjaśniamy gumką.




Jeśli gumka się pobrudzi, obcinamy jej kawałek i wtedy ze skoda zrobimy ładne włoski odbijające światło.




Poprawiamy znów gumką i ołówkiem... Dodajemy najciemniejsze punkty.





...Które później naokoło rozjaśniamy gumką nadal "Bazgrząc".




Rozcieramy chusteczką cały obszar.



Dokładnie poprawiamy gumką najjaśniejsze miejsca, porównując bardzo dokładnie ze zdjęciem i staramy się odwzorować każdą ciemniejszą i jaśniejsza plamkę, ale głównie staramy się zaznaczyć obszary jasne i ciemne.



Podobnie robię z ciemnymi miejscami. Pamiętajmy, że futerko nie musi być identyczne ale musi je chociaż przypominać ;)
 Trzeba by mieć niezłe oko by odwzorować futerko co do każdej kropki. Ale przecież nie na tym rzecz polega ;)





Poprawiamy, bazgramy, rozjaśniamy i przyciemniamy. Tak wygląda mój kawałek futerka :D


To tyle. Kolejny post będzie dotyczył wełnianej czapki jaką ma na sobie właśnie Wiktoria :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz